strona główna        muzyka        gry        broń        teksty        różne        autor       

Kat

Kat powstał w 1981 roku. Pierwotnie zespół składał się z Piotra Luczyka, Tomasza Jagusia, Ireneusza Lotha i Ryszarda Pisarskiego. Chłopcy spotkali Romana Kostrzewskiego na przełomie 1981/82, który zaczął śpiewać z nimi. Na Przeglądzie Muzyki Młodej Generacji w Brodnicy w lipcu 1982 zdobywają wyróżnienie. Wydają swój pierwszy album - "666", a zaraz po nim jego tłumaczenie - "Metal and Hell". Do zespołu trafia gitarzysta Wojciech Mrowiec. W roku 1984 wygrywają Jarocin. Potem wydanie "Oddechu wymarłych światów" i... zespół się rozpada. Kłopoty z menadżerem. Z tego powodu odchodzi Roman Kostrzewski. Piotr Luczyk i Ireneusz Loth szukają innego wokalisty. Nie znaleźli. Po roku na szczęście dochodzi do pojednania. Wypada jeszcze wspomnieć o występach w Spodku - na "Metalmanii '87", gdzie zagrali z takimi gwiazdami jak Running Wild, Helloween , czy Overkill; oraz supportowaniu niezłej w tamtych latach kapeli - Metallica. Niektóre utwory z tych właśnie występów mamy szansę usłyszeć na albumie "38 minutes of live". Przed nagraniem "Bastard"a pojawiają się dwaj nowi muzycy: Jacek Regulski i Krzysztof Oset. Oboje wnoszą dużo nowego do warstwy muzycznej albumu. Następnie wydają płytę "Ballady", która, jak twierdzi Roman Kostrzewski, jest drugim obliczem zespołu: "My w pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że jakieś muzyczne alter ego istnieje, że mamy też chęć gać rzeczy subtelne." Po balladach trochę przerwy, ale jak spożytkowanej! Powstają "Róże miłości...". Album zróżnicowany muzycznie, jak mówią sami autorzy - "płyta jest połączeniem wszystkiego co robiliśmy do wcześniej... są tam też ballady, są trochę wolniejsze utwory, ale bardzo ciężko brzmiące...". Całość sprawia imponujące wrażenie. Następnie działo się wiele - Jacek założył własne studio - "Alkatraz. Infometal Studio", początkowo malutkie, mieszczące się w Katowicach, pomiędzy ul. Kościuszki a Górnośląską (za parkingiem sklepu "Billa" i Estradą), schowane i zaciszne. A w środku - pełny klimat - reżyserka malutka, wszystko obite ciemnym materiałem wyciszającym, w pokoju nagrań ogromna flaga KATa z "Metall and Hell", a za konsolą sam Regul. W tymże studiu został nagrany kolejny album - "Szydercze zwierciadło" - album trochę inny od poprzednich, mówią że gorszy, ale na pewno zawiera kilka fajnych kawałków. Potem przyszedł ten dzień... Chciałoby się powiedzieć: po co Jacek wsiadał na ten motor... czemu diabli nadali tą ciężarówkę... (a może to nie Diabli). Został tylko lament... I nagrobek na cmentarzu w Rudzie Śląskiej... I to w tym momencie, w którym jego ukochane studio się rozrosło i zmieniło siedzibę... I wszystko się zmieniło... i nigdy nie będzie już tak jak dawniej... Potem długo, długo nic, a potem informacje o tym, że Piotrek Luczyk założył własną kapelkę - Adrenalina. Roman wraz z Fazeem (ostatnio używa takiej pisowni) udzielają się w kapeli Alkatraz, co zaowocowało albumem "Error". W czerwcu 2002 Alkatraz wyruszył na mini trasę koncertową z muzyką KATa i gościnnie Irkiem Lothem, co rokowało nadzieje, na ponowne występy pod znakiem KATa. I tak się stało - już podczas tamtej trasy Romek zapowiedział jesienną trasę KATa. No i stała się ona faktem...





minigunmen copyright 2010






title=           

  OlafK's GR Site |   Generally |   industrial, blokowiska | Fotografia | Kielce | Tani Hosting | Śmieszne zdjęcia