Przerażająca gra - shooter. Jest to gra z "fliperów" czyli gier video, takich do których się złotóweczkę wrzuca i można pograć. Mało tego już jest i są niemodne, każdy woli pograć na PS albo na kompie w coś najnowszego. Szkoda, bo mało gier ma taki klimat jak ta. Napieprza się i przeładowuje się, chodzenie po planszy gry jest już sprawą animacji i samego komputera. Jedynym zadaniem gracza jest celowanie i strzelanie, mimo to gra jest dynamiczna, wciągająca i daje sporo sadysfakcji. Nie jest grą łatwą, prędkość z jaką przeciwnicy się pojawiają niejednokrotnie przerasta umiejętności gracza. Świetny klimat, fabuła jest dosyć prosta, bo miasto atakują zombie i potwory, potem się okazuje, że są tworzone w laboratorium i takie tam. Nie jest długa, jeżeli ktoś dobrze strzela to można ją przejść w coś około godziny. Jak na tamte czasy bardzo ładna grafika. To ilu ludzi uratujemy decyduje o ułatwieniu grania, dają nam wskazówki i apteczki. Warto pograć, przynajmniej spróbować jeżeli będzie za trudno :)
Przerażająca gra - shooter. Jest to gra z "fliperów" czyli gier video, takich do których się złotóweczkę wrzuca i można pograć. Mało tego już jest i są niemodne, każdy woli pograć na PS albo na kompie w coś najnowszego. Szkoda, bo mało gier ma taki klimat jak ta. Napieprza się i przeładowuje się, chodzenie po planszy gry jest już sprawą animacji i samego komputera. Jedynym zadaniem gracza jest celowanie i strzelanie, mimo to gra jest dynamiczna, wciągająca i daje sporo sadysfakcji. Nie jest grą łatwą, prędkość z jaką przeciwnicy się pojawiają niejednokrotnie przerasta umiejętności gracza. Świetny klimat, fabuła jest dosyć prosta, bo miasto atakują zombie i potwory, potem się okazuje, że są tworzone w laboratorium i takie tam. Nie jest długa, jeżeli ktoś dobrze strzela to można ją przejść w coś około godziny. Jak na tamte czasy bardzo ładna grafika. To ilu ludzi uratujemy decyduje o ułatwieniu grania, dają nam wskazówki i apteczki. Warto pograć, przynajmniej spróbować jeżeli będzie za trudno :)
